Drzewo, które obumarło nadal jest drzewem (utrata przez drzewo żywotności nie pozbawia go automatycznie statusu drzewa) i jego wycinka, co do zasady wymaga uzyskania zezwolenia lub dokonania zgłoszenia (jeśli ma obwód pnia na wysokości 5 cm przekraczający: 80 cm – w przypadku topoli, wierzb, klonu jesionolistnego oraz klonu srebrzystego; 65 cm – w przypadku kasztanowca zwyczajnego, robinii akacjowej oraz platanu klonolistnego; 50 cm – w przypadku pozostałych gatunków drzew). Nie jest zatem tak, jak mogłoby się wydawać, że usunięcie drzewa obumarłego nie wymaga żadnych formalności.
Niezwykle ciekawy artykuł mec. Edyty Wielańczyk-Grzelak dostępny jest w ostatnim wydaniu magazynu Poznański Prestiż na stronie 37.
Link do wydania online znajduje się tutaj.
Zachęcamy do lektury!