Spółki handlowe stanowią atrakcyjną formę organizacyjną realizacji wielu gminnych przedsięwzięć. Stosunkowo elastyczne (zwłaszcza w porównaniu z „tradycyjnymi” jednostkami budżetowymi czy samorządowymi zakładami budżetowymi) i mogące pozytywnie wpłynąć na formalny obraz gminnego zadłużenia, są chętnie wybierane przez lokalnych włodarzy.
Tego rodzaju spółki prowadziły lub prowadzą bardzo zróżnicowaną działalność. Od świadczenia typowych usług na rzecz mieszkańców aż po prowadzenie lokalnej telewizji internetowej, zapewnianie usług ochrony czy produkcję wyrobów masy betonowej. Niektóre z aktywności spółek komunalnych budzą kontrowersje, w tym są kwestionowane przez Najwyższą Izbę Kontroli jako niezgodne z zadaniami gminy.
Czy można zatem ustalić dopuszczalny zakres działania gminnej spółki komunalnej?
O tym w najnowszym artykule opublikowanym w Rzeczpospolitej w dodatku „Administracja” pisze dr Adrian Misiejko.